top of page

Dzień I
Zatrzymali nas w stanie Kalifornia. Wracałyśmy z sesji zdjęciowej na pustyni blisko z granicy z Meksykiem. Zatrzymano nas w drodze powrotnej do mieszkania Carmen. Nie miałam paszportu przy sobie i celnik powiedział, że imigracja wyjaśni sobie legalność mojego pobytu. Pierwszą noc spędziłyśmy w punkcie kontrolnym śpiąc na podłodze w celi przytulone do siebie pod folią termiczną.
bottom of page